Gorzki posmak przedwczesnej dorosłości

Film "Twoja siostra", wyreżyserowany przez Ursulę Meier, to krytyczne spojrzenie na współczesne szwajcarskie społeczeństwo, gdzie w cieniu luksusowych kurortów mniej zamożni obywatele ledwo wiążą koniec z końcem. Bieda wymusza na nich walkę o każdy kolejny dzień. Gdy brakuje podstawowych środków do życia, skrupuły znikają. 12-letni Simon (w tej roli znakomity Kacey Mottet Klein), utrzymuje siebie i swoją niezaradną starszą siostrę (graną przez Léę Seydoux), kradnąc sprzęt sportowy bogatym gościom narciarskiego wczasowiska. Chłopiec zbyt szybko poznaje brutalne reguły rządzące światem dorosłych, gdzie podstawową wartością jest pieniądz. Mimo patologicznych warunków, w których przyszło mu dorastać, poszukuje ciepła i przynajmniej pozornego poczucia bezpieczeństwa.

Reżyserka usypia czujność widza, pokazując codzienne zmagania Simona, po to, by znienacka odkryć przez widzami wstrząsającą tajemnicę bohaterów, która pozwala spojrzeć na ich trudne, przerażająco chłodne relacje z zupełnie nowej perspektywy.

Film "Twoja siostra" - szwajcarski kandydat do Oscara - pokazuje zupełnie nowe spojrzenie na Helwecję (tak nazywali ten kraj Rzymianie), która na zewnątrz jest postrzegana jako kraina mlekiem i miodem (a właściwie czekoladą) płynąca, gdzie wszyscy wiodą dostatnie i spokojne życie. Historia Simona jest niczym rysa na tym nieskalanym dotąd, idyllicznym szwajcarskim obrazku.

Karolina Gumienna

• "Twoja siostra"
• reż. Ursula Meier
• Francja, Szwajcaria 2012
• od 12 lat
• powtórka projekcji: 5.12 (środa), g. 17, Multikino 51

Baśń o odmienności

Tytułowy Milo (debiutujący Lorcan Bonner) ma 10 lat i lubi robić zdjęcia. Mieszka ze swoimi rodzicami na nieokreślonych irlandzkich przedmieściach. Pochodząca z Rumunii mama (Laura Vasiliu) zajmuje się domem, ojciec (Stuart Graham) jest internetowym konsultantem feng shui, w wolnym czasie zajmuje się obsesyjnym kontrolowaniem syna i ukrywaniem rodzinnej tajemnicy. Milo musi codziennie nakładać na siebie grubą warstwę kremu, ponieważ, jak mu wytłumaczono, cierpi na chorobę skóry. Coś jest nie tak. Gdzie są jego zdjęcia z dzieciństwa? Dlaczego nie może wygłupiać się na trampolinie razem z sąsiadką? Kiedy, mimo zaleceń nauczycielki i przyzwolenia dziadka, ojciec nie zgadza się na jego wyjazd na obóz, Milo ucieka z domu. W wyniku dziwnego splotu okoliczności spotyka innych wyrzutków: żyjącą na squacie "zhipisiałą" wersję Bonnie i Clyde'a, dzięki którym odkrywa prawdę o sobie i po raz pierwszy doświadcza bezwarunkowej miłości.

"Milo" jest udanym pełnometrażowym debiutem holenderskich braci Berenda i Roela Boorsma, którzy do tej pory kręcili reklamy i muzyczne wideoklipy. Film w ciekawy sposób opowiada o poszukiwaniu tożsamości i akceptacji dla swojej odmienności. Czarujące zdjęcia Franka Van den Eedena podkreślają nieco baśniową konwencję opowieści. Ojciec Milo jest niczym zła wiedźma rzucająca zły urok na swoją rodzinę, kryminalistka okazuje się być dobrą czarodziejką, która go odczynia, dzięki czemu uwalnia chłopca oraz jego mamę. Choć w życiu nie zawsze wygrywa dobro, magia kina przypomina, że czasem jest to możliwe.

Aleksandra Glinka

• "Milo"
• reż. Berend i Roel Boorsma
• Holandia, Irlandia 2011
• od 12 lat
• powtórka projekcji: czwartek 6.12. g. 17

Prawdziwa historia

"Süskind" - film doświadczonego holenderskiego reżysera wpisuje się w kanon filmów o ruchu oporu. Opowiada o kolejnym dobrym człowieku, który żył w złych czasach - Niemcu żydowskiego pochodzenia, który pomimo strachu uratował podczas II wojny światowej ponad tysiąc osób.

Rudolf van den Berg przedstawił prawdziwą historię członka Rady Żydowskiej w Amsterdamie - Waltera Süskinda, który przyjął pracę od nazistów, ponieważ chciał chronić swoją rodzinę. Jego jedynym obowiązkiem było zapanowanie nad chaosem - pilnował porządku podczas transportów Żydów. Wiedział dokąd jadą i świadomy był tego, że nie uratuje wszystkich. Wymyślił, że zaprzyjaźni się z dowódcą SS, osłabi jego czujność i wtedy zacznie działać. W efekcie udało mu się ocalić wiele żydowskich dzieci. Ale nic nie może trwać wiecznie...
Film dedykowany jest starszej widowni festiwalu (od 16 lat), ponieważ momentami bywa drastyczny. Warto się jednak na niego wybrać, bo to pouczająca i ważna lekcja historii.

Monika Nawrocka

• Süskind
• reż. Rudolf van den Berg
• Holandia 2012
• od 16 lat

Mieszanka międzykulturowa dla młodego widza

Zmutowany potwór wysysający ludziom mózgi atakuje świat, któremu na pomoc może przyjść tylko ekscentryczny naukowiec - to w największym skrócie "Atak gigantycznego wysysacza mózgu". Uczeń zakochuje się w swojej nauczycielce, udowadniając przy okazji, że mężczyzna którego zamierza poślubić nie jest jej wart - to "Zauroczenie". Samotna matka z dwojgiem dzieci walczy o przetrwanie, podczas gdy w kraju wybucha rewolucja - to "Mroźny styczeń". Zagorzały fan futbolu i zbuntowany ministrant burzy spokój świątecznej mszy - to "Zielone świątki". Mały chłopiec poszukuje swojej religijnej tożsamości - to "Pinhas". Niespodziewani kolędnicy odwiedzają dom spokojnej starości - to w końcu  "Muzyka na jedną gwiazdkę i sześć perkusistów".
Jednym słowem, "Atak gigantycznego kosmicznego wysysacza mózgu i inne krótkie filmy" to niezwykle zróżnicowana mieszanka krótkich metraży z całego świata. Tym co decyduje o jej atrakcyjności jest właśnie odmienność. Pomijając tematykę wyraźnie daje się zaobserwować wpływ każdego z kręgów kulturowych na sposób patrzenia na narzędzie, jakim jest kamera i tworzywo, jakim jest taśma filmowa. To wystarczający powód, by wynieść z takiego spotkania jak najwięcej, poczynając od skandynawskiego dobrego humoru, a kończąc na refleksji nad kondycją współczesnych krajów arabskich.

Anna Solak

• "Atak gigantycznego kosmicznego wysysacza mózgu i inne krótkie filmy"
• reż. G.Rieu, M.Creagh, R.Saad, J.L.Nilsson/O.Simonsson, P.McDonald, P.Tavger
• Irlandia, Francja, Szwecja, Egipt, Izrael
• od 14 lat