Nieustanne tasowanie zalet i wad PRL-u stale zajmuje nas z żarliwością, jakby dopiero jednoznaczne rozstrzygnięcie sporu mogłoby ostatecznie zakończyć ten okres historyczny. Julia Szmyt, reżyserka spektaklu "Holoubek syn Picassa", takiego założenia nie ma. Bazując na tekście Andreasa Pilgrima vel Sebastiana Majewskiego, stara się swoim przedstawieniem powiedzieć, że czas spojrzeć w przyszłość, bo PRL na dobre odszedł w zapomnienie.