Tomasz Karwański poznał Klaudię Woźniak na pierwszym roku studiów. - Na jednych z zajęć pedagog poprosił nas, żebyśmy wymyślili piosenkę. Ta piosenka zainspirowała nas i pokazała, że mamy w sobie pewien pierwiastek do komponowania i tworzenia - Klaudia tekstu, a ja harmonii - relacjonuje.
Potem wpadli na pomysł, jaką nazwę mogli by nadać swojemu projektowi i gdy w szufladzie mieli już około dziesięciu utworów, postanowili wiosną ubiegłego roku poszukać wśród bliższych i dalszych znajomych z Akademii osób, którym mogliby zaproponować założenie zespołu i wspólne granie. I tak skład uzupełnili: basista Dominik Tuchołka, saksofonista Wojtek Braszak, perkusista Dawid Wirmański, a także gitarzysta Łukasz Wons.
Studia w Akademii i wykonywanie muzyki rozrywkowej są dwiema osobnymi dziedzinami, ale zajęcia szkolne okazały się dla nich jednak bardzo pomocne - choćby te z harmonii jazzowej, improwizacji fortepianowej czy emisji głosu. Ważne było też dla nich nauczenie się wszechstronności w opowiadaniu historii - aby przekazać słuchaczom pewne obrazy i sytuacje z życia. - Pozostali chłopacy z zespołu są z kierunku jazzowego, przez co w różny sposób widzimy dane momenty w utworach. Ta mieszanka doświadczenia muzycznego pomaga uzyskać nam bardzo "kolorowy" efekt - przyznaje Karwański.
Sam Karwański i Woźniak studiują dyrygenturę chóralna. - To kierunek może i odległy od kompozycji czy jazzu, ale dał nam on dużą różnorodność i wszechstronność, które są pomocne przy tworzeniu - wyjaśnia.
Z dotychczasowych koncertów za najważniejszy uważa występ w klubie Mustang przy ul. Nowowiejskiego we wrześniu ubiegłego roku. - Zgromadziło się wtedy bardzo dużo osób. Zresztą, właściciel lokalu przyznał nam, że takiej publiczności jeszcze tam nie miał. Zobaczyliśmy, że prezentowana przez nas muzyka i historie, które chcieliśmy zobrazować, podobają się innym. Ten pozytywny odbiór był bardzo motywujący i inspirujący do dalszej pracy - wspomina.
Utwory w Substytucie? komponuje wokalista Klaudia Woźniak wraz z grającym na klawiszach Karwańskim - i gdy na próby przynoszą "szkielety" utworów - to w trakcie wspólnej pracy powstaje z nich nowa jakość. - Każdy z nas daje cząstkę siebie: aranżuje, słucha i proponuje. Dzięki dobrej komunikacji udaje nam się to wszystko połączyć - zdradza Tomasz.
Marek S. Bochniarz
- Substytut?
- Blue Note
- 13.12, g. 20
- bilety: 20 zł
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018