Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

OFF CINEMA. Bergman - gra ze śmiercią

Czerń i biel, lęk i spokój, ból i rozkosz - wszystkie te kontrasty znajdziemy nie tylko w takich klasykach kina, jak "Siódma pieczęć" czy "Tam gdzie rosną poziomki", lecz także w filmie dokumentalnym o wewnętrznym mroku i blaskach sławy ich twórcy. "Bergman - Rok z życia" w reżyserii Jane Magnusson, prezentowany przedpremierowo w Kinie Pałacowym w ramach festiwalu Off Cinema, 26 października wchodzi do kin.

. - grafika artykułu
fot. materiały dystrybutora

Produkcja filmu o jednym z najbardziej podziwianych światowych reżyserów - znanym z perfekcyjnych kadrów i nieoczywistych pomysłów - z pewnością nie należy do łatwych zadań. Efekt podjętego przez szwedzką autorkę wyzwania wydaje się jednak w pełni udany, zwłaszcza, że jej dokument podobnie jak kino Ingmara Bergmana nie ucieka od gęstych tematów i nieprzepracowanych traum.

Niebanalną konstrukcję filmu wyznacza oś - kluczowego dla kariery reżysera - roku 1957, w którym repertuar kinowej i teatralnej klasyki poszerzył się o kilka kultowych pozycji. Magnusson traktuje moment tej wytężonej pracy jedynie jako punkt wyjścia, nawiązując bowiem do fabuł poszczególnych produkcji, odwołuje się do różnych etapów skomplikowanego życia Bergmana. Spójną całość wzbogacają nie tylko archiwalne fotografie i wideo relacje, lecz także wspomnienia pracujących z nim artystów oraz bliskich, m.in. Liv Ullmann, Elliota Goulda, Thorstena Flincka czy starszego brata - Daga Bergmana.

Reżyserka i scenarzystka (a także krytyczka filmowa i dziennikarka) skrupulatnie zgromadziła potężną ilość materiałów na temat guru skandynawskiej sztuki kina i teatru. Nie jest to zresztą pierwsza produkcja jej autorstwa poświęcona "największemu artyście od czasu Strindberga". W 2013 roku miał premierę film "Więcej niż Bergman", w którym wystąpiły takie "persony", jak Woody Allen, Wes Anderson czy Robert De Niro. Jednym z powodów dalszej pracy nad kolejnym dziełem o Bergmanie jest zapewne fakt, że w bieżącym roku przypada setna rocznica jego urodzin. Z tej okazji zainaugurowany został międzynarodowy projekt "Bergman100", którego celem jest uczczenie pamięci genialnego twórcy poprzez przypomnienie jego najważniejszych dzieł i organizację wystaw. Dlatego też widownia zgromadzona m.in. na wrocławskich Nowych Horyzontach czy w poznańskim Kinie Pałacowym, miała też okazję zobaczyć niedawno przegląd wybranych filmów szwedzkiego mistrza kamery.

Magnusson nie ulega bezkrytycznej ocenie twórcy, ukazuje zarówno fenomen artystyczny Bergmana i fascynację jego metodą, jak również pęknięte relacje i egzystencjalną pustkę. Przedstawia z jednej strony - realne zdarzenia uchwycone przez innych na kliszach czy taśmach, z drugiej - fikcyjne wyobrażenia, czy raczej autokreacje samego reżysera, zapisane na kartach jego dzienników. Liczne migawki z planów filmowych i scen teatralnych uwydatniają nie tylko skupienie i poświęcenie reżysera, lecz także jego zatracenie, pracoholizm oraz choroby na tle nerwowym.

Przywoływane wspomnienia i fragmenty zapisków potwierdzają z kolei, że Bergman to w istocie niezrównany artystyczny geniusz, a także nieodpowiedzialny ojciec, niewierny mąż i despota. Autorka dokumentu - podobnie zresztą jak Mistrz w swoich filmach - świadomie operuje kontrastami ujętymi w spękanym, a jednocześnie spójnym i głęboko przemyślanym montażu.

Aleksandra Białek

  • OFF Cinema: "Bergman - Rok z życia", 2018
  • reż. Jane Magnusson

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018