Pomysłodawcy organizowanego pierwszy raz w tym roku Ogólnopolskiego Przeglądu Dziecięcych Filmów Animowanych "halo echo" postawili sobie trudne zadanie - odnalezienie i zaproszenie do współpracy dzieci tworzących filmy animowane. Inicjatorzy i pomysłodawcy projektu - Aniela Lubieniecka i Agnieszka Krajewska - wraz z gronem osób zainteresowanych dziecięcą twórczością filmową, zdecydowały się zebrać i uporządkować twórczość najmłodszych, a także uświadomić autorów, jak dużą wartość mają ich prace oraz zachęcić kolejne osoby do działania w obszarze filmu animowanego. W przedsięwzięciu udział wzięły placówki z dwunastu miast i to dzięki osobom tam pracującym, udało się zebrać informację o młodych twórcach filmowych z różnych stron Polski.

Na przegląd nadesłano blisko 120 filmów animowanych, a najmłodsza realizatorka miała zaledwie 4 lata.  

Finał Przeglądu odbył się na początku czerwca we Wrocławiu. Jury, którego honorowym przewodniczącym był sam Zbigniew Rybczyński, rozdało poza głównym nagrodami (Giga Krasnalami i Mega Krasnalami) także nagrodę specjalną i wyróżnienia.

Poznański pokaz filmów z "halo echo" odbył się w połowie czerwca w CK Zamek. Oprócz godzinnej projekcji przysłanych na Przegląd animacji, dzieci wzięły udział w warsztatach i prezentacji sprzętu do protoanimacji, które poprowadził Piotr Muszalski.

Na uczestników czekało pięcioro animatorów, mających za zadanie zaznajomić najmłodszych z wybranymi technikami filmowymi. Na pierwszych dwóch warsztatach mogli zobaczyć, w jaki sposób działają pierwsze urządzenia wprawiające obraz statyczny w ruch, opatentowane w I połowie XIX wieku. Dzieci samodzielnie wykonywały taumatrop, czyli urządzenie składające się z zarysowanego z dwóch stron krążka umieszczonego na patyku. Podczas szybkiego obrotu rysunki zlewały się w jeden obraz, przez co powstawało wrażenie zmienności. Następnym wykorzystywanym urządzeniem był zoetrop, czyli walec z powycinanymi pionowymi otworami. Zadaniem uczestników było narysowanie krótkiej sekwencji filmowej na wąskim pasku, a następnie umieszczenie go po wewnętrznej stronie zoetropu. Patrząc przez otwory podczas obrotu urządzenia, widoczny był ruchomy obraz. Kolejny warsztat wykorzystywał już współczesną technikę jaką jest animacja poklatkowa - dzieci przy pomocy wycinanek tworzyły kilkusekundowe filmy, które zaraz po skończonej pracy widoczne były na ekranie telewizora.

W sali magii i iluzji uczestnicy mogli dowiedzieć się jak wygląda i działa latarnia magiczna - pierwsze urządzenie rzutujące obraz, który uzyskiwano przez umieszczenie w latarni przeźroczy. Zobaczyły także stroboskop oraz fenakistiskop - mogły samodzielnie manipulować przedmiotami znajdującymi się na prezentacji.

W przyszłym roku Przegląd odbędzie się w Poznaniu, a organizatorzy już teraz zachęcają wszystkie dzieci do tworzenia własnych filmów animowanych, by w następnym roku ich dzieła mogły zostać zaprezentowane na wielkim ekranie.

Więcej informacji można uzyskać na stronie www.al-halo-echo.pl oraz w Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu.

Ewelina Piguła