Dirk Fleischmann to artysta sztuk wizualnych, zajmuje się ekonomią globalną. Swoje projekty artystyczne traktuje jak towar i sprzedaje, w ten sposób zarabiając na kolejne przedsięwzięcia. Do Poznania przyjechał nie tylko z kurzymi jajami, czekoladowymi ciasteczkami (dodatkiem motywacyjnym do pensji w Korei Południowej), zdjęciami sadzonek drzew oraz herbatą. Zabrał ze sobą także koszulki maltańskie! Fleischmann zamówił i wyprodukował je w Keasong. To strefa ekonomiczna Korei Północnej, która pełni rolę doświadczalnego pola dla wolnego handlu oraz reform. Proces projektowania i produkcji koszulek oczywiście sfilmował.

Nie ma sztuki bez żyrandoli

Projekt Fleischmanna pt. "Mysaleshow" to transakcja kupna-sprzedaży, w której sprzedawcami są artyści, a kupującymi widzowie. Udział w projekcie wzięli aktorzy z poznańskich teatrów nurtu off: Kuba Kapral, Marcin Głowiński, Agata Elsner i Grzegorz Ciemnoczołowski. Po projekcji filmu z fabryki, w której produkowano koszulki i krótkich prelekcjach aktorów, nt. wolnego handlu, emisji dwutlenku węgla czy sadzenia drzew, zaproszono widzów do punktów, w których siedzieli sprzedawcy. Proponowali nam koreańskie produkty i opowiadali o tym, jak rozwinęli swój biznes. Marcin Głowiński zachwalał baterie słoneczne, a Agata Elsner projekty żyrandoli wykorzystywanych do oświetlania np. muzeów. - W końcu bez nich nie ma sztuki... - zachęcała do ich kupna aktorka-sprzedawczyni. Spektakl kończył się w momencie, gdy żaden widz nie miał już ochoty na kupno czegokolwiek, a Fleischmann stwierdzał, że nic już nie zarobi.

Nie przestraszy nas żadna groźba

"Popatrzcie na nas, nie pokona nas żadna siła, nie przestraszy żadna groźba"- takie słowa padają na początku przedstawienia. Wypowiada je Koreanka, która od kilku lat mieszka w Poznaniu. Uważa, że akcja Fleischmanna daje możliwość poznania jej kraju. Zdaniem organizatorów festiwalu projekt "Mysaleshow" jest kwintesencją tegorocznej edycji pod hasłem "akcje azjatyckie". (Art)projekt czy też (biznes)projekt Niemca pokazał produkt maltański w zupełnie nowej odsłonie. Koszulka, która jest gadżetem i symbolem festiwalu, stała się także punktem wyjścia do krytyki globalnego handlu. Fleischmannowi zależało na tym, by widz zrozumiał reguły rządzące światowym rynkiem oraz wiedział, jak eksploatowani są (nie tylko) koreańscy pracownicy.

Monika Nawrocka

Napisz do redakcji: kulturapoznan@wm.poznan.pl

• Mysaleshow, Dirk Fleischmann
• 4.07, 5.07 g. 16.30
• Concordia Design, ul. Zwierzyniecka 3
• bilety: 10/15 zł