Krasnojarsk to trzecie co do wielkości miasto na Syberii. Do 1987 r. okręg krasnojarski był dla ludzi z zewnątrz obszarem zamkniętym, w jego obrębie wytwarzano pluton potrzebny do produkcji bomb atomowych. Na potrzeby rozwijającego się przemysłu, w środku syberyjskiej tajgi wyrósł betonowy moloch. Dziś Krasnojarsk funkcjonuje jako ważny węzeł komunikacyjny na trasie Kolei Transsyberyjskiej. Ze względu na krajobraz, w którym dominują szare blokowiska i surowy klimat nadal uważany jest za miejsce pozbawione duszy, miasto bez światła i bez Boga. Jędrzej Morawiecki i Bartosz Jastrzębski, autorzy książki "Krasnojarsk zero", udowadniają, że ten obraz jest całkowicie błędny. W najbliższy poniedziałek, 12 listopada, będą gośćmi kluboksięgarni Głośna. Zmierzą się ze stereotypami na temat Syberii w trzeciej odsłonie cyklu "Głośno o Rosji".
Autorzy "Krasnojarska" są wykładowcami w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego. Jastrzębski wykłada etykę i filozofię, Morawiecki jest doktorem socjologii i filologii słowiańskiej, autorem licznych reportaży (m.in. "Łuskanie światła. Reportaże rosyjskie"). Wspólnie napisana przez nich książka "Krasnojarsk zero" łączy w sobie reportaż, esej i szkic historyczny.
Morawiecki i Jastrzębski rosyjskiej duchowości i religijności nie szukają w egzotycznych klasztorach czy w zapomnianych wioskach, ale w codzienności. Spotykają szamana, który podczas seansu wyciąga z głowy kobiety żelazko czy wykładowczynie i dziennikarki, które widziały Archanioła. Ślady Absolutu znajdują "w obłożonych plastykowymi panelami mieszkaniach, w nudnych salkach katechetycznych, w klubach protestanckich, w gabinetach urzędniczych i uniwersyteckich". Jak w środku poprzemysłowej metropolii szukali niesamowitości? Dowiemy się w poniedziałek.
Aleksandra Glinka
- Głośno o Rosji
- Spotkanie III: "Rosja w słowach"
- Goście: Bartosz Jastrzębski i Jędrzej Morawiecki
- 12.11 g. 17.30
- Kluboksięgarnia Głośna (ul. Św. Marcin 30/8-9)
- Wstęp wolny