Artystka ta od wielu lat jest twarzą zespołu Shalom, który przybliża kulturę żydowską Wielkopolanom. Twórczość grupy znacznie wykracza poza muzykę klezmerską, łącząc w sobie teatr i muzykę. Jagoda Kram zainicjowała zresztą więcej podobnie interdyscyplinarnych projektów. Do tej pory nagrała dwie płyty. Teraz przyszedł czas na trzecią - wyjątkową, indywidualną, wzruszającą. Krążek nosi tytuł "Klezmerska po polsku".
Jagoda Kram obdarzona jest niezwykłym głosem. Z jej wrażliwością muzyczną oraz urodą potrafi bezkonkurencyjnie zawładnąć sceną i publicznością. Jej interpretacje muzyki klezmerskiej zawsze prowokują do refleksji, ale też wywołują wzruszenie, angażują emocjonalnie i sprawiają, że trudno nie zakochać się w tej muzyce. A to nierzadko pierwszy krok do zainteresowania się szerzej kulturą żydowską.
Artystka nie występuje oczywiście sama. Na najnowszej płycie towarzyszy jej cała niezwykle muzykalna rodzina. Partie akordeonowe gra jej mąż, fragmenty wokalne, a także fletowe sola wykonują trzy córki. Ponadto na płycie słyszymy zięcia (wokal), a także wnuka - słynnego kompozytora, gitarzystę i dyrygenta, laureata wielu prestiżowych nagród, Piotra Scholza. Najnowszy krążek Jagody Kram zapowiada także nową muzykalną osobę w rodzinie - siedmioletnią wnuczkę artystki.
Trzy pokolenia rodziny Kram wystąpią 9 października w Scenie na Piętrze. Wykonają muzykę klezmerską przetłumaczoną na język polski. Usłyszymy zarówno tradycyjne utwory, jak i melodie, do których słowa napisała m.in. Agnieszka Osiecka. Praca nad tą płytą trwała pół roku. Dla Jagody Kram koncert, jak i album są pretekstem, by pokazać to, co kocha najbardziej: muzykę i rodzinę.
Aleksandra Bliźniuk
- Jagoda Kram "Klezmerska po polsku"
- 9.10, g. 19
- Scena na Piętrze
- bilety: 40-60 zł