Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Polsko-angielski romans muzyczny

Middlesbrough - rodzinne miasto żeglarza i odkrywcy Jamesa Cooka, zamienił na Poznań. Dba o to, by nie robić wokół siebie medialnego szumu. Ale gra chętnie, zwłaszcza z polskimi artystami... Kev Fox z Andrzejem Smolikiem już w najbliższy czwartek, 6 grudnia, wystąpią w Meskalinie.

Kev Fox, fot. archiwum artysty - grafika artykułu
Kev Fox, fot. archiwum artysty

Nosi się nonszalancko, ale w jego stylu jest coś z angielskiej elegancji potraktowanej z typowym dla Keva Foxa dystansem i poczuciem humoru. Typowo wyspiarska uroda, kapelusz niedbale nasunięty na tył głowy, kędzierzawa broda, okulary w stylu Blues Brothers. Tak samo wygląda na zdjęciach i na koncertach. Kto raz go zobaczy, zapamięta na dobre tego fascynującego dżentelmena, zanim jeszcze zacznie śpiewać. A śpiewać to on potrafi tak, że po kręgosłupie słuchających przepływa prąd. Nie obce są mu uliczne występy, być może właśnie tam nauczył się wykorzystywać głos tak, aby przebijał się przez gwar tłumu, przepływającego po betonowych chodnikach niczym rwąca rzeka.

Kev Fox ceni sobie niezależność, dlatego minialbum "Help Yourself" wydał własnym sumptem. Udowodnił, że omijając roszczeniowe wytwórnie, bezustannie zaglądające przez ramię, można nagrać płytę, która niczym nie ustępuje komercyjnym krążkom. Jego drugi, tym razem oficjalny, album "King For A Day" zbiera pozytywne opinie. Muzykę Anglika trudno włożyć do jakiejkolwiek szufladki. Porównywany jest z PJ Harvey i Thomem Yorkiem, sam zaś przyznaje, że inspiruje go przede wszystkim Nick Drake, David Bowie, Echo and the Bunnymen, Talking Heads, Led Zepplin, The Who, The Beatles, The Rolling Stones, Nick Cave, Arcade Fire, Blur oraz Cherry Ghost. Balladowe, przyjemne dla ucha kompozycje Foxa szybko uzależniają, pozwalają na chwilę zwolnić, pomyśleć, a nawet pomarzyć.

Można by zapytać, jak to możliwe, że utalentowany wokalista i instrumentalista (świetnie gra na gitarze) rezygnuje z możliwości, jakie mogłaby mu zaoferować scena brytyjska i przenosi się, za przeproszeniem, do Poznania. Odpowiedź jest prosta. Sprawiła to kobieta...

Andrzeja Smolika nikomu przedstawiać nie trzeba. 42-letni muzyk, kompozytor, producent muzyczny, multiinstrumentalista i dziennikarz radiowy w ciągu dwóch dekad zdołał zrealizować liczne projekty z całą armią polskich artystów, takich jak Kasia Nosowska, Artur Rojek, Robert Gawliński, Maria Peszek, Novika, Kayah czy Maciej Cieślak. Z powodzeniem wydaje również swoje własne (autorskie lub producenckie) płyty. Za wkład w polską muzykę rozrywkową był wielokrotnie nominowany do Fryderyków (zdobył dwie statuetki). Jego muzyka cieszy się przychylnością zarówno odbiorców, jak i krytyków.

Kev Fox to nowe odkrycie Smolika, który młodym muzykiem związanym ze sceną Manchesteru zainteresował się podczas jego drugiego pobytu w naszym kraju. Ich współpraca zaowocowała singlem, który promuje płytę Smolika wydaną jesienią zeszłego roku.

Karolina Gumienna

  • Kev Fox & Andrzej Smolik
  • Meskalina (Stary Rynek - Arsenał)
  • 6.12, g. 20
  • Bilety: 15 zł w przedsprzedaży, 25 zł w dniu koncertu