Tak naprawdę nazywa się Sanne Putseys. Jest Belgijką i choć ma dopiero 26 lat, od czterech nazywana jest prawdziwą sensacją na muzycznym rynku. Jej rewelacyjny debiut odbił się szerokich echem w całej Europie i poza kontynentem. Nie jest tajemnicą, że muzycznie zachwyciła nawet samego Prince'a, którego zresztą supportowała podczas koncertu w Antwerpii.
Na swoim koncie ma już współpracę m.in. z Mobym, Sébastienem Tellierem czy Simply Red. Wszystko dzięki wydanej w 2011 roku płycie zatytułowanej po prostu Selah Sue. Na krążku znalazły się wówczas kompozycje, z których większość Selah napisała sama. Mało tego, pierwsze z nich skomponowała akompaniując sobie na gitarze już w wieku... 15 lat! Opłaciło się: dwa single - energetyczny Raggamuffin i dużo bardziej liryczny This World w mgnieniu oka podbiły europejskie listy przebojów.
- W studiu przy pracy nad debiutancką płytą towarzyszyły jej największe gwiazdy muzyki, jak na przykład Nneka. Produkcyjnie wspomogła ją także sama Meshell Ndegeocello w utworze Mommy oraz Cee-Lo Green (duet w Please) - przypominają organizatorzy poznańskiego koncertu. - Tym razem artystka powraca z koncertami promującymi najnowszą płytę Reason - zapowiadają.
Sue przez krytyków muzycznych najczęściej nazywana jest europejskim odpowiednikiem Erykah Badu i Lauryn Hill. Sama też przyznaje, że właśnie te muzyczne klimaty są jej najbliższe. I rzeczywiście, jej muzyka to najlepszej jakości mieszanka soulu, funku, reggae, rocka, hip-hopu i popu.
Dwa lata temu jej trasa koncertowa wyprzedała się w ciągu kilku tygodni. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem będzie podobnie.
Anna Solak
- Koncert Selah Sue
- 26.05, g. 20
- klub Eskulap
- bilety: 85-110 zł