Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Energia świszczących gitar

And So I Watch You From Afar z prostego gitarowego instrumenatrium wydobywają zaskakująco wielobarwne brzmienia. Grupa wystąpi 22 kwietnia w klubie Pod Minogą.

. - grafika artykułu
Fot. materiały prasowe

Choć twórczość irlandzkiego zespołu zaliczana jest do gatunku post-rock, ich muzyka znacznie odbiega od tego, co dziś kojarzy się z tym terminem. Od kilkunastu lat, czyli debiutów takich grup jak Mogwai czy Sigur Ros post-rockową estetykę określają długie oniryczne monumenty, zbudowane na gęstych ścianach dźwięków, wydobywanych najczęściej z przesterowanych gitar. Przepastnym kompozycjom towarzyszy zazwyczaj nastrój melancholii, atmosfera ponura i senna, jednych wprawiająca w stan zamyślenia, innych przyprawiająca o mdłości.

Irlandzka grupa przecina ten zastały krajobraz energią swoich świszczących gitar, wyrazistym rytmem i pozytywną melodyką. ASIWYFA to zespół post-rockowy z psychodeliczną wyobraźnią (o czym świadczy choćby okładka ostatniej płyty zespołu). Psychodeliczny nastrój pojawia się tu w przyspieszonej dynamicznej formie, swoje zagęszczenie osiągając we fragmentach utworów, gdzie dźwięki gitar podkreślane są przez motoryczną perkusję.

Wszystkie utwory grupy to kompozycje oparte na instrumentach, uzupełnione o pojawiające się momentami wspólne partie wokalne. Podstawa zespołu to dwie gitary (Rory Friers, Niall Kennedy), naładowane umiejętnie wykorzystywanymi efektami, które budują bogate brzmienie ASIWYFA. Swoją charakterystyczną energię Irlandczycy osiągają dzięki bardzo żywej, dynamicznej sekcji rytmicznej - świetnej perkusji Chrisa Wee i basowi Jonathana Adgera. Wspólne wokale łagodzą nieco wystrzeliwane na wszystkie strony dźwięki instrumentów i zakrzywioną rytmikę, kojarząc się z oszczędniejszą, innym razem nieco bardziej zadziorną wersją wielogłosu Animal Collective.

Do tej pory ASIWYFA wydali trzy płyty. Ostatni album - "All Hail Bright Futures" - ukazał się w ubiegłym roku. W nagraniach nie uczestniczył już czołowy gitarzysta zespołu Tony Wright. Zmiana wyszła muzykom na dobre. Ich najnowsze dzieło to najlepsze jak dotąd dokonanie ASIWYFA, rozwój widać szczególnie w warstwie aranżacyjnej utworów. Większy nacisk położono też na chwytliwe melodie, które do tej pory były nieco słabszą stroną Irlandczyków.

Najmocniejszą stroną And So I Watch You From Afar są występy na żywo. Świetne umiejętności techniczne i szaleństwo obecne na nagraniach zespołu, podczas koncertów wybuchają ze zwielokrotnioną energią. Grupa z Belfastu przyjedzie do Polski po raz kolejny. Ich występ w klubie Pod Minogą będzie tym razem jedynym koncertem w naszym kraju.

Tomasz Czerniawski

  • Koncert And So I Watch You From Afar
  • klub Pod Minogą (ul. Nowowiejskiego 8)
  • 22.04, g. 20
  • bilety: 35 zł (przedsprzedaż), 40 zł (w dniu koncertu)