W części pierwszej będziemy mogli obejrzeć produkcje opowiadające o pozornie sielskim, "pudrowo-liliowym" (nawiązując do poszczególnych tytułów i scenerii zapowiedzianych w cyklu filmów) życiu na obrzeżu amerykańskich miast. Niestety akcent położyć należy tu na słowo "pozornie", bowiem na peryferiach - równie często, choć mniej wyraźnie - dostrzec można problemy na miarę najczarniejszych dzielnic ukrytych w głębi wielkich metropolii.

W otwierającej cykl produkcji "The Florida Project" z 2017 roku reżyser Sean Baker obala mit słodkiego amerykańskiego snu, w jakim tkwi sześcioletnia Moonee (Brooklynn Prince) mieszkająca wraz z mamą (Bria Vinaite) w pastelowym, lecz tanim motelu Magic Castel. W drugim z proponowanych przez organizatorów filmie - "Pokój" w reżyserii Lenny'ego Abrahamsona fabuła dotyczyć będzie z kolei dramatu młodej matki (Brie Larson) i jej pięcioletniego synka Jacka (Jacob Tremblay), jakim było więzienie ich przez lata w jednym pomieszczeniu. Największą rekomendację dla tej produkcji stanowić może fakt, że Larson za swoją rolę otrzymała mnóstwo nagród, w tym Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Intrygującą propozycję stanowi także następna na liście "Amerykańska sielanka" z 2016 r. - ekranizacja powieści Philipa Rotha wydanej pod koniec lat 90. XX wieku, której reżyserią zajął się Ewan McGreegor występujący także w jednej z głównych ról. Zamykający część pierwszą film "Suburbicon" również wyreżyserowany przez znanego aktora - George'a Clooneya, to idealna propozycja dla fanów kina retro. Klimat tej produkcji nawiązuje do typowej dla wyobrażenia "American dream" estetyki lat 50. XX wieku - uroczych pań domu, błyszczących chevroletów czy wzorzystych zasłon, ukazując jednocześnie dystans do tego typu reklamowej sztuczności.

Druga część cyklu zapowiada się równie interesująco, tym razem wspólnym motywem wszystkich wybranych produkcji będzie motyw legendy i towarzyszącej jej autokreacji. Pierwsza propozycja drugiej części, czyli "Manglehorn" przyciąga już samą obsadą - główną rolę zagrał w niej bowiem aktor-legenda - Al Pacino. Kolejna produkcja to długo wyczekiwana (ok. 25 lat!) realizacja o przewrotnym tytule "Człowiek, który zabił Don Kichota", która przenosi widza w baśniową scenerię pełną stylizacji na legendarnych bohaterów ze znanej powieści Cervantesa. W trzecim filmie tego zestawienia - "Młodość" - reżyser Paolo Sorrentino w błyskotliwy, dowcipny, a czasem nostalgiczny sposób ukazuje wspomnienia i przemyślenia osób starszych, wplatając w fabułę niespodziewane sytuacje i postaci, takie jak Miss Universe czy znaną gwiazdę (w tej roli Jane Fonda). Ostatnia propozycja - "Gentleman z rewolwerem" podobnie jak pozostałe narracje dotyczy pewnej legendy, a dokładniej postaci charyzmatycznego rabusia Forresta Tuckera (Robert Redford), który od kilkudziesięciu lat zajmuje się okradaniem banków, stosując przy tym swój specyficzny modus operandi - bycie uśmiechniętym, opanowanym gentlemanem w garniturze i kapeluszu. Ta filmowa opowieść z 2018 roku w reżyserii Davida Lowery'ego to czarująca historia, w której wolność zyskuje nowe, niebanalne znaczenia.

Aleksandra Białek

• Kino #NaWolnym: "Amerykańskie przedmieścia" i "Pół człowiek, pół legenda"
• 15-25.07
• bilety: 1 zł
• szczegóły na www.nawolnym.poznan.pl

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2019