Kultura w Poznaniu

Film

opublikowano:

Mroczny obraz nordyckich mitów

na film "Valhalla: Mroczny wojownik" zaprasza Przemysław Toboła

Valhalla: Mroczny wojownik, reż. Nicolas Winding Refn - grafika artykułu
Valhalla: Mroczny wojownik, reż. Nicolas Winding Refn

Od kronik drużyny Pierścienia dzieli tę historię metafizyczna otchłań. Obsypany nagrodami (łącznie ze Złotą Palmą w Cannes dla reżysera Nicolasa Windinga Refna) "Drive", pozwolił dystrybutorowi odkurzyć poprzedni film genialnego Duńczyka o zagadkowym tytule "Valhalla: Mroczny wojownik" z 2009 roku.

Tytułową Valhallę, mityczny raj nordyckich wojowników, którzy polegli w walce, w filmie Nicolasa Windinga Refna poznajemy śledząc krwawe losy grupek wikingów, wędrujących gdzieś około 1000 roku poprzez mroki średniowiecznej Skandynawii. Niemy niewolnik, zwany Jednookim (Mads Mikkelsen) z powodu kalectwa, walczy na śmierć i życie dla chwały i pieniędzy wodza Barde (Alexander Morton) z kolejnymi wikingami pragnącymi sławy czy też szlachetnej śmierci. Po latach udręki ucieka z okrutnej niewoli wraz z chłopcem o imieniu Are (Marten Steven) i rusza łodzią razem z oddziałem wikingów na pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Chłopca i wojownika łączy zagadkowa więź. Jednooki, choć jest też niemową, widzi przyszłość, a tylko Are rozumie język jego gestów. Okręt po kilku dniach rejsu zasnuwa mgła i wojownicy rozpoczynają dryf po nieznanych wodach. Na słonym morzu wikingowie powoli konają z pragnienia. Dopiero u brzegów Terra Incognita mogą zaczerpnąć kubek słodkiej wody - wody życia.

Mroczny obraz Nicolasa Windinga Refna wymyka się jednoznacznej interpretacji, chociaż reżyser (dla jasności) podzielił go na sześć części: Gniew, Cichy Wojownik, Człowiek Boga, Ziemia Święta, Piekło, Ofiara. To ułatwienie dla widzów, podążających w oblivion - metafizyczny mrok - w ślad za Jednookim, bohaterem, który jednoznacznie kojarzy się z Odynem. To najwyższy z panteonu nordyckiego władca Valhalli, bóg wojny i wojowników, mądrości, poezji i magii. Można tę opowieść czytać jako szamańską podróż po halucynogenach z czary ayahuasci lub jako zapis z treningu świadomego śnienia. Być może jest to autorskie odczytanie średniowiecznych mitów nordyckich, do których odniesienia znajdujemy na co dzień, często nie znając nawet praźródła inspiracji, w powieściach z gatunku fantasy czy też w dziesiątkach imion bohaterów i fabuł gier komputerowych.

Przemysław Toboła

Napisz do redakcji: kulturapoznan@wm.poznan.pl

  • Valhalla: Mroczny wojownik (Valhalla Rising), reż. Nicolas Winding Refn, Dania/Wlk. Brytania 2009
  • premiera 15.06