Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Ludzie, Ale Kino!

Jak utrzymują sami organizatorzy, "festiwal Ale Kino! to rześki i żwawy pięćdziesięciojednolatek. Dojrzały osobnik, jak na przedsięwzięcie w dziedzinie, która istnieje niewiele ponad sto lat". Czy wydarzenie organizowane w Poznaniu już po raz 32 może nas jeszcze czymś zaskoczyć? 

. - grafika artykułu
Kadr z filmu "Cudowne dziecko T.S. Spivet"

"Swój wyrazisty charakter opiera na dwóch czynnikach: tradycji i innowacyjności" - czytamy. I rzeczywiście coś w tym jest, skoro i w tym roku widzowie, którzy na święto młodego kina zjadą do Poznania, będą mogli wybierać spośród ponad 130 filmów pochodzących z wielu, niekiedy bardzo odległych i nieoczywistych krajów świata. Budżet festiwalu to w tym roku ok. 900 tys. zł, przy czym około połowa to środki przekazane przez miasto. Zdaniem zastępcy prezydenta, Dariusza Jaworskiego, Ale Kino! ma swój prestiż, potwierdzany nie tylko patronatami, ale przede wszystkim pozycją międzynarodową i tym, jak plasuje się w krajowym ujęciu. - Ma też swoje kręgi wtajemniczenia i osoby, które często pracują dla niego jako wolontariusze - zaznacza.

Dlaczego nastolatki kochają selfie?

Zaproszeni goście (twórcy prezentowanych filmów i aktorzy), seanse dla najmłodszych widzów (nietypowe, bo odbywające się poza salami kinowymi) czy spotkania pedagogów (dla których film to kolejne z przydatnych narzędzi edukacji) to tylko niektóre ze stałych punktów bogatego programu. Wśród jury filmów konkursowych znane i zasłużone nazwiska, choćby nominowany do Oscara kanadyjski reżyser Philippe Falardeau czy Artur Reinhart, współtwórca projektu Polska Światłoczuła. Nowością będzie sekcja Impuls, w tym roku zatytułowana e@migracja, bo mówiąca o szansach i zagrożeniach, jakie wiążą się z obecnością młodych w wirtualnym świecie. Podczas warsztatów będzie mowa m.in. o blogosferze czy selfie, modnym w sieci zjawisku publikowania zdjęć wykonywanych sobie samemu.

Na koniec, ale jak mawiają Anglosasi: last but not least, bardzo różnorodne seanse - łącznie ponad sto tytułów poszeregowanych w takie sekcje filmowe, jak np. Panorama młodych, Ale Kino! Z Piłką czy Ale Kino! Z dreszczykiem. Dwie ostatnie przeznaczone są dla specyficznej grupy odbiorców - tych, którzy kochają futbol, i tych, którzy lubią się bać...

Kukułka zamiast serca

W kategorii filmów pełnometrażowych zobaczymy m.in. takie obrazy, jak Jack i mechanika serca - trójwymiarowa opowieść o chłopcu, który w miejscu serca ma kukułkę z zegara, Cudowne dziecko T.S. Spivet - film o małym geniuszu, zrealizowany z niewiarygodnej urody zdjęciami, które zostały nagrodzone Cezarem, czy Daleko, daleko, jak podkreślają organizatorzy, "film w kategorii wiekowej od 6 do 150 lat" - czyli historia opowiadająca o tym, co nieuchronne, a mimo to nadal pogodna i pełna radości. Dalej - Chłopiec i świat, który w mocny sposób opowiada o współczesnych problemach Brazylii, czy amerykański Głos pozbawionych głosu o dziewczynie z prowincji, która po przyjeździe do wielkiego miasta zostaje brutalnie wykorzystana i sprowadzona na drogę przestępstwa. W ostatnim przypadku na uwagę zasługują niewątpliwie czarno-białe zdjęcia i lakoniczne dialogi, nasuwające skojarzenia z największymi arcydziełami niemego kina. Widzowie obejrzą również kubańskie Sprawowanie, w swoim kraju nominowane do Oscara, które dyrektor festiwalu Jerzy Moszkowicz nazywa "jednym ze wspanialszych portretów nauczyciela, jaki zdarzyło mu się widzieć w kinie".

Anatol i jego czerwony rondelek

Jeśli chodzi o krótsze formy, warto zwrócić uwagę na wycinankowego Słonia i rower albo Patchworkowe zwierzątka i przyjaciele przeznaczone dla naprawdę małego widza. Ten ostatni będzie zresztą pokazywany w specjalnych warunkach w przyciemnionym pomieszczeniu i z udziałem animatorów twórczo zabawiających maluchy. Dla dzieci nieco starszych obowiązkowy Mały rondelek Anatola - zdobywca Nagrody Publiczności na festiwalu w Annecy, a spośród kandydatów do nominacji Oscarowej: akwarelowe No Fish Where To Go i irlandzki Coda. Wśród krótkich metraży znalazł się i polski akcent - aktorska Matka Ziemia Piotra Złotorowicza ze znakomitym Mirosławem Baką jako ojcem i Dariuszem Przybyłą w roli syna.

Pan Kleks i Koziołki

Jako że Ale Kino! to przede wszystkim festiwal, po raz kolejny jury wyłoni najlepsze obrazy z listy kandydatów konkursowych. Przyznanie Złotych Koziołków i Nagrody Marcin (k)a to nieodłączny element planowanych wydarzeń. Do kogo trafią w tym roku? Okaże się już niebawem. Wiadomo natomiast, w czyje ręce powędrowały Koziołki Platynowe, tradycyjnie przyznawane twórcom najbardziej zasłużonym dla dziecięcego kina. Już pierwszego dnia festiwalu nagroda trafiła do Krzysztofa Gradowskiego, autora jednego z największych przebojów w historii polskiego kina dla dzieci - filmowego cyklu o Akademii Pana Kleksa. A jeśli już o przebojach mowa, nie sposób pominąć jubileuszu Wielkiej Przygody z Filmem - warsztatów towarzyszących, podczas których pod okiem mistrzów młodzież kręci własne etiudy filmowe. W tym roku projekt świętuje swoje 20-lecie. Z tej okazji widzowie obejrzą 5 wybranych tytułów, w tym nietypowy Sen nocy letniej na podstawie Szekspira poświęcony... niepełnosprawności.

Wszystko wskazuje na to, że czeka nas tygodniowy maraton filmowy, podczas którego  problemy zredukują się wyłącznie do trudnego wyboru repertuarowych filmów i niewystarczającej ilości czasu, by obejrzeć je wszystkie. - Coś pięknego dzieje się na świecie, że oto tak wielkie studia  filmowe jak Disney czy Pixar mają wreszcie konkurencję - tak tę swoistą "klęskę urodzaju" podsumowuje sam Jerzy Moszkowicz.

Anna Solak

  • 32. Międzynarodowy Festiwal Filmów Młodego Widza Ale Kino!
  • 30.11-7.12
  • Multikino 51, Nowe Kino Pałacowe, Scena Wspólna
  • bilety: grupowy (powyżej 15 osób) - 10 zł, indywidualny - 13 zł. Karnet - w cenie 15 zł - umożliwia zakup biletu na pojedynczy seans za 3 zł. Cena biletów na seanse i wydarzenia specjalne w Nowym Kinie Pałacowym i Scenie Wspólnej: 5 zł.