Kultura w Poznaniu

Rozmowy

opublikowano:

Film lepszy niż tort czekoladowy

- Filmy dla dzieci są zazwyczaj takie za przeproszeniem "słodko pierdzące". Niektórym oczywiście one się podobają, ale ja wolę takie, w których animacja jest bardziej artystyczna, nie taka kolorowa i "ładna" - mówi Bazyli Jędrzejewski, laureat kilku edycji Przeglądu Filmów Animowanych Oko Kalejdoskopu. W tym roku zgłoszenia przyjmowane są do 10 kwietnia.

. - grafika artykułu
Bazyli Jędrzejewski, fot. archiwum prywatne

Bazyli, ile Ty masz właściwie lat?

Dziewięć.

A jak długo robisz filmy?

Chyba już cztery.

To chyba kiedy przyszedłeś pierwszy raz do Pracowni Animacji Filmowej w CK Zamek, nie umiałeś jeszcze ani czytać, ani pisać...

Pisałem już wtedy drukowanymi literami. Ale jeszcze trochę nieporządnie... Mama mnie zapisała na te zajęcia. Poszedłem na próbne i mi się spodobało. Teraz najbardziej lubię czwartki! Zajęcia prowadzą pani Dorota i pan Andrzej Gosienieccy. To oni mnie właściwie wszystkiego nauczyli. Potem dopiero poszedłem na warsztaty w ramach Animatora, gdzie zrobiliśmy filmy Straszydła rodzime i Gdzie jest mój but, który chyba zdobył jakąś nagrodę.

Jakąś? To nagrody nie są ważne?

Ja nie po to robię filmy.

A po co?

Bo można przedstawić swoje myśli. A właściwie to je zobaczyć.

Czy przy robieniu filmów jest więcej pracy czy zabawy?

Myślę, że chyba jednak zabawy.

Jak w takim razie powstaje taki film?

To zależy w jakiej technice. Możemy np. ulepić ludzika z plasteliny i robić mu zdjęcia. Najpierw jak stoi, potem jak unosi nogę, opuszcza ją... Wycinanka też jest prosta, bo wycinamy osobno nogi, osobno ręce. I potem je inaczej układamy. Najmniej lubię technikę rysunkową. Lubię rysować, ale to jest bardzo męczące i czasochłonne.

Ile czasu zajmuje zrobienie kilkuminutowej animacji?

Żeby zrobić krótki film, potrzebuję czterech, pięciu zajęć. Ale np. Divindo robię już chyba pół roku. To pierwsza część filmu, który powstał już wcześniej. Tak trochę jak w Gwiezdnych wojnach. Robię go razem z moim kolegą Julkiem. Chciałbym jeszcze zrobić w przyszłości film o Puszczy Białowiejskiej, którą wycinają. Nie byłem tam, ale dużo o tym, co się tam dzieje, wiem z książek Adama Wajraka.

Twoje filmy podobają się dorosłym. A rówieśnikom? Kogo oceny boisz się bardziej?

Wolę, jak kolegom się podoba. I raczej nie wstydzę się pokazywać swoich filmów. Chyba że Dla Emilki.

Ten film właśnie wyróżniono na ubiegłorocznym Przeglądzie. Dlaczego się go wstydzisz?

Emilka to moja kuzynka. Kiedy była malutka, nie chciała jeść wielu rzeczy, a ja próbowałem ją do tego zachęcić. Myślę, że moi koledzy by go nie zrozumieli. Potem jeszcze raz zrobiłem dla niej film, o tym, żeby nie bała się do nas przylecieć na wakacje, bo mieszka we Francji.

Robisz takie filmy, jakie sam chciałbyś oglądać?

Raczej tak.

A masz swój ulubiony? Wzorujesz się na kimś?

Ostatnio np. widziałem fajną animację Nazywam się Cukinia [reż. Claude Barras - przyp. red.] Podobał mi się też Coco, niby droga produkcja z dużego studia, ale z fajnym pomysłem i nieźle narysowany [reż. Lee Unkrich i Adrian Molina - przyp. red.].

Wolisz oglądać filmy czy je robić?

Chyba robić. Myślę, że wielu osobom takie zajęcia animacji by się spodobały. Bo dzieci lubią bajki. A kiedy można zrobić taką swoją, bez żadnych ograniczeń... to już w ogóle jest fajnie. Filmy dla dzieci są zazwyczaj takie za przeproszeniem "słodko pierdzące". Niektórym oczywiście one się podobają, ale ja wolę takie, w których animacja jest bardziej artystyczna, nie taka kolorowa i "ładna". Lubię filmy, w których opowieść jest mniej dosłowna, z których się czegoś uczę i które dają do myślenia. Bo większość historii jest prosta, jak w tym wierszyku: Raz chomik marchewkę wcinał - tak się ten wierszyk zaczynał. Podeszła do niego krowa - to jest wierszyka połowa. Mniam! - i połknęła chomika - i to jest koniec wierszyka.

Jak fajne w takim razie jest robienie filmów w skali od 1 do 10?

Dziesięć.

Lepsze niż tort czekoladowy, który właśnie przed Tobą stoi?

Ten tort ma jakieś dziwne orzeszki...

rozmawiała Monika Nawrocka-Leśnik

  • V Ogólnopolski Przegląd Filmów Animowanych Tworzonych przez Dzieci Oko Kalejdoskopu
  • CK Zamek
  • 23, 24 i 27.04
  • organizator: Centrum Sztuki Dziecka
  • filmy można nadsyłać do 10.04

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018